Ekipa z Maranello nie jest zadowolona z tego, co udało się jej osiągnąć w trakcie piątkowych przygotowań do wekeendu. Felipe Massa nie wiedział w jakim kierunku ma rozwijać bolid, z kolei Fernando Alonso zauważa, że ten tor nie pasuje Ferrari.
Fernando Alonso P7, P6„Nie możemy powiedzieć, że to był dobry start, bo nie byliśmy konkurencyjni. Jednak biorąc pod uwagę to, że rok temu mimo słabszej dyspozycji skończyliśmy na podium, niczego jeszcze nie wykluczamy. Musimy dokładnie przeanalizować wszystkie dane, w międzyczasie pozostając realistami, bo nie wyglądamy najlepiej mimo tego, że przywieźliśmy usprawienia na ten tor. Mamy sporo pracy, aby znaleźć odpowiednie ustawienia i dobrać strategię. Potrzebujemy dobrych kwalifikacji, aby móc zaatakować już na starcie. Nie radzimy sobie jednak tak dobrze na torach, które wymagają dużego docisku. Poza tym, że Mercedes wygląda równie mocno co Red Bull, to silni są również kierowcy Lotusa i McLarena.”
Felipe Massa P12, P15
„To był trudny dzień. W obu sesjach nie umiałem znaleźć sposobu, jak zrobić krok w przód. Podczas pierwszego treningu skupiliśmy się na rozwijaniu elementów aerodynamicznych, z kolei w drugiej udało nam się ukończyć program. Zrobiliśmy długie przejazdy zaczynając na super-miękkich i kończąc na średnich. Razem z zespołem podjęliśmy decyzję, aby iść w zupełnie innym kierunku, aby znaleźć ustawienia, które bardziej pasują do tego toru. Niestety nie osiągnęliśmy tego, co oczekiwaliśmy. Na jutro musimy poprawić balans samochodu. Wierzę w to, że odzyskam samochód, do jakiego przywykłem.”
20.09.2013 20:02
0
Cierpią... ale na ich szczęście to ostatni taki tor... ;)
20.09.2013 20:03
0
@Kayo w artykule jest napisane "przywieźliśmy uprawnienia", zakładam, że miało być usprawnienia. Mam wrażenie, że to kolejny raz kiedy Scuderia miota się bezradnie w okolicach tych samych miejsc co zawsze. Pat.
20.09.2013 20:03
0
* uprawienia
20.09.2013 20:15
0
Cienko to widzę. Jak nic nie zrobią to w qual max P 6-8. Może podium w wyścigu. A dla Felipe to być albo nie być w F1 teraz. Na jego miejscu bym się przyłożył jeśli chce iść do Lotusa.
20.09.2013 21:41
0
Słabe to mało powiedziane ! Niestety ale w Q na dobre pozycje nie ma co liczyć pozostaje tylko dobra strategia na wyścig i dużo szczęścia.
20.09.2013 23:01
0
Póki co to katastrofa. Lecz zwykle Alonso ma tu farta: ustawiony wyścig w 2008, kara przejazdu dla Rosberga, Vettela, wypadek Sutila, Heidfelda i Webbera po awarii hamulców w 2009 i odpadnięcie Hamiltona i Maldonado w 2012: tak wtedy zyskiwał. Teraz jak i zawsze na pewno będą jakieś kraksy/incydenty. Nie żebym krakał, ale przeczuwam kolejną szaleńczą akcję Pereza.
21.09.2013 00:10
0
Ja liczę na psychologiczny skok Massy i Groszka. Jutro będzie podwójny Multi-21 - w Ferrari i Lotusie.
21.09.2013 00:21
0
5 czas w kwalach to max i z tego będę już w miarę zadowolony
21.09.2013 11:08
0
jeśli paluch nie zajeżdzi skrzyni biegów, która po ostatnim wyścigu ledwo zipała, webber nie zawali startu, a mercedes nie zajeżdzi opon... to P5 -6 i nic więcej.... chyba, że Alonso wypali na starcie jak z katapulty.... moze awansować ze 2-3 pozycje. Szanse jeszcze w tym,ze mercedes w praktycznie każdym wyścigu miał słabsze tempo od Ferrari.... Cholerni mi przykro, że szans na dobre miejsca dla czerwonych bolidów musze upatrywać w zrządzeniu przypadku bądź indolencji pozostałych uczestników wyścigu...;(
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się